Polska

Trzaskowski: być może uda się osiągnąć neutralność klimatyczną Warszawy szybciej niż do 2050 r.

Podtrzymujemy naszą ambicję, żeby Warszawa była neutralna klimatycznie do roku 2050, być może nawet uda się to zrobić szybciej – powiedział w piątek Serwisowi Samorządowemu PAP prezydent stolicy Rafał Trzaskowski. W momencie nadania depeszy w Glasgow trwa konferencja klimatyczna ONZ (COP26).

Prezydent Warszawy wraz z innymi członkami Komitetu Regionów wziął udział w briefingu online podsumowującym szczyt, na którym toczą się negocjacje, jak osiągnąć cele Ramowej konwencji Narodów Zjednoczonych w sprawie zmian klimatu (UNFCCC).

„Podtrzymujemy naszą ambicję, żeby Warszawa była neutralna klimatycznie do roku 2050, być może nawet uda się to zrobić szybciej, ale bardzo dużo oczywiście zależy od miksu energetycznego, który zostanie zaakceptowany na poziomie całego kraju – podkreślił Trzaskowski. – Jesteśmy zależni od tego miksu energetycznego i mam nadzieję, że rząd PIS-u, po tym jak akceptuje europejskie priorytety, również zacznie nadrabiać dystans, który nas od Europy dzieli, bo przez te ostatnich pięć lat dużo czasu przez rządzących zostało zmarnowane. Ale my robimy swoje, przede wszystkim skupiamy się na tym, żeby w Warszawie dokonywała się transformacja” – dodał.

Jak zaznaczył Trzaskowski, oprócz kwestii związanych z inwestowaniem w odnawialne źródła energii, w subsydiowanie ich, miasto wspiera również przedsięwzięcia, takie jak oszczędzanie energii czy inwestuje w tereny zielone.

„Mamy ambitne plany, będziemy robili wszystko, absolutnie wszystko, żeby wywiązać się z naszych zobowiązań, bo (…) to miasta są odpowiedzialne za 70 proc. emisji (na świecie), ale to również miasta biorą na siebie olbrzymi ciężar, jeśli chodzi o dostosowanie się do zmian klimatycznych” – zaznaczył samorządowiec.

„Chcemy wpływać na to, co się dzieje na świecie. W deklaracji (ze szczytu COP26 – red.) zostało jasno potwierdzone, że jeżeli chodzi o walkę z kryzysem klimatycznym to regiony i miasta i społeczności lokalne muszą być włączane do tej walki, bo nie zrobimy tego wyłącznie na poziomie rządów narodowych. Po tej deklaracji mam nadzieję, że ten głos, który płynie chociażby z Komitetu Regionów będzie traktowany bardzo poważnie, podobnie jak głos, który płynie z (zrzeszających samorządy – red.) organizacji takich jak C40 czy Eurocities” – dodał.

Trzaskowski zapytany, na ile transformację utrudni zmniejszenie strumienia środków unijnych dla Warszawy w latach 2021-2027 – to za pieniądze UE zbudowano m.in. metro – powiedział, że miasto liczy na pieniądze z Funduszu Odbudowy (Next Generation EU).

„Rzeczywiście jest tak, że z funduszu spójności pieniędzy jest coraz mniej, natomiast my liczymy, że pieniądze z nowego Funduszu Odbudowy – mam nadzieję, że rządzący będą podejmowali takie decyzje, że te pieniądze nie zostaną zablokowane – będą trafiały również do miast i że dzięki temu będziemy mogli realizować ambitne przedsięwzięcia, które pozwolą nam walczyć z ociepleniem klimatu” – zaznaczył.

Zdaniem Trzaskowskiego, jeżeli rząd chce na serio wywiązać się ze swoich zobowiązań wobec UE i wspólnie realizować priorytety, musi to robić razem z miastami; musi też przewidzieć rozwiązania, które pozwolą, żeby miasta i miasteczka mogły z unijnych pieniędzy korzystać, walcząc o neutralność klimatyczną.

„To jest absolutnie interes nas wszystkich, bez nas się tych celów nie da osiągnąć – podkreślił prezydent stolicy. – Wszyscy razem będziemy walczyć o to, żeby miasta mogły się dostosować do tych celów, które wspólnie przed sobą stawiamy, żeby mogły również wpływać na decyzje, które są podejmowane na poziomie europejskim, co robimy poprzez Komitet Regionów, ale również na poziomie światowym, stąd nasza reprezentacja na COP26” – wyjaśnił.

Po dwóch tygodniach negocjacji w najnowszym projekcie konkluzji COP26 podkreślono pilną potrzebę wielopoziomowego i opartego na współpracy działania. Odniesienie, które zostało usunięte w poprzednich projektach porozumienia, ponownie znalazło się w nim po tym, jak Komitet Regionów, otwarcie wezwał do tego podczas sesji plenarnej COP26 w czwartek.

Aby osiągnąć cel ustanowiony w porozumieniu paryskim, poszczególne kraje muszą ustalać własne cele w zakresie klimatu co pięć lat. Cele te, nazywane również wkładem ustalonym na szczeblu krajowym, funkcjonują również pod nazwą NDC. Nierozwiązana pozostaje natomiast sprawa wkładu samorządów w przeciwdziałanie zmianie klimatu.

Według Europejskiego Komitetu Regionów, powinien on być zmierzony, zintegrowany i uwzględniony w porozumieniu paryskim. Chodzi o uzyskanie konkretnych danych na temat postępów w dziedzinie klimatu na szczeblu lokalnym i regionalnym. System wkładów ustalanych na poziomie samorządowym służyłby formalnemu uznaniu i monitorowaniu redukcji emisji dwutlenku węgla osiąganej przez miasta, władze lokalne i regiony na całym świecie, a także zachęcaniu ich do ograniczania tych emisji.

Z Glasgow Mateusz Kicka (PAP) | Serwis Samorządowy PAP

Kobieta w Krakowie - Portal dla kobiet

Krakowski Portal

Krakowski Portal - portal informacyjny, wiadomości, aktualności, wydarzenia z Krakowa i regionu - biznes, edukacja, kultura, zdrowie, uroda

Najnowsze artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Back to top button
Close