Polska

Prezes gorzowskiego szpitala: dobrze byłoby, żeby ludzie zaszczepili się, a nie żyli w świecie mitów

Dobrze byłoby, żeby ludzie zaszczepili się na COVID-19, a nie żyli w świecie mitów, bajek i głupoty – powiedział w rozmowie z PAP Marek Działoszyński, prezes zarządu Szpitala Uniwersyteckiego w Gorzowie Wlkp. i były Komendant Główny Policji.

Doktor nauk prawnych Marek Działoszyński, prezes zarządu Szpitala Uniwersyteckiego w Gorzowie Wlkp. i były Komendant Główny Policji, był pierwszą osobą zaszczepioną w niedzielę na COVID-19. Tuż za nim w kolejce ustawili się dyrektor ds. lecznictwa Antoni Ciach, naczelny lekarz Emil Korczak i kierownik oddziału zakaźnego Jacek Smykał, na którego oddziale pojawił się pacjent “0”.

Szef gorzowskiego szpitala postanowił zaszczepić się, bo – jak powiedział w rozmowie z PAP – robi to nie tylko dla siebie, ale dla innych, żeby przerwać łańcuch pandemii. “Jeżeli ja będę zdrowy, to inni, którzy będą mieli ze mną kontakt, też niczego nie ryzykują” – oświadczył.

Zdaniem Działoszyńskiego, szczepienie to jest dzisiaj jedyna skuteczna metoda, żeby pandemia koronawirusa się nie rozprzestrzeniała. “Namawiam do szczepienia, bo jako szef szpitala codziennie stykam się z tragediami ludzkimi. Przeżyłem też uczucia bólu związane ze stratą znajomych mi ludzi, którym nie udało się pokonać koronawirusa” – powiedział szef Szpitala Uniwersyteckiego w Gorzowie Wlkp.

W szpitalu, kierowanym przez Działoszyńskiego, chęć zaszczepienia wyraziło 60 procent pracowników. “Niektórzy się boją, jest w nich jakiś lęk przed nieznanym, ale nie ma innej metody. Nawet ozdrowieńcy, tak naprawdę, nie mają gwarancji, że nie zachorują drugi raz i nie przejdą choroby dużo gorzej, niż za pierwszym razem” – powiedział Działoszyński.

Zdaniem prezesa, który w latach 2012-2015 był Komendantem Głównym Policji, zarówno w policji, jak i w szpitalu, o życie i zdrowie ludzkie trzeba walczyć zespołowo. “Trzeba tworzyć zespoły ludzkie, które chcą coś razem zrobić, budować wzajemne zaufanie i służyć osobistym przykładem, dlatego zaszczepiłem się jako pierwszy” – podkreślił.

Dla osób, które nie chcą się zaszczepić, szef gorzowskiego szpitala ma propozycję. “Proszę zrobić retrospekcję i zobaczyć na swoim ramieniu bliznę po szczepionce ospy, przypomnieć sobie, jak chodziło się z mamą na obowiązkowe szczepienia, i przyznać, że dzięki temu żyje się zdrowo. Dobrze byłoby, żeby ludzie rozumieli obowiązek zaszczepienia się, a nie żyli w świecie mitów, bajek i głupoty” – powiedział szef szpitala w Gorzowie Wlkp.

Pierwsza dostawa szczepionek dotarła do Polski z belgijskiego magazynu firmy Pfizer w Puurs w piątek. Transport trafił do magazynu Agencji Rezerw Materiałowych w Wąwale pod Tomaszowem Mazowieckim. Tu został rozdzielony i dotarł do 72 tzw. szpitali węzłowych. W nich od niedzieli zaczęły się pierwsze szczepienia przeciw COVID-19.

Do końca stycznia do Polski powinno trafić 1,5 mln dawek szczepionki. Narodowy Program Szczepień zakłada, że w pierwszej kolejności zaszczepieni będą m.in. pracownicy sektora ochrony zdrowia (np. lekarze, pielęgniarki i farmaceuci), pracownicy DPS-ów i MOPS-ów oraz personel pomocniczy i administracyjny w placówkach medycznych, w tym w stacjach sanitarno-epidemiologicznych; następnie seniorzy, służby mundurowe, nauczyciele.(PAP)

autorka: Ewa Bąkowska

Kobieta w Krakowie - Portal dla kobiet

Krakowski Portal

Krakowski Portal - portal informacyjny, wiadomości, aktualności, wydarzenia z Krakowa i regionu - biznes, edukacja, kultura, zdrowie, uroda

Najnowsze artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Back to top button
Close