Zakończyła się konferencja prasowa premiera Mateusza Morawieckiego z udziałem ministra zdrowia Adam Niedzielskiego, szefa Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Michała Dworczyka oraz dr Artura Zaczyńskiego, szefa szpitala tymczasowego na Stadionie Narodowym.
Mamy do czynienia z ogromnym wyzwaniem, jakim jest epidemia koronawirusa. Wiosną, gdy liczba nowych przypadków i zgonów, przestrzegaliśmy dyscypliny. To pomogło ograniczyć rozprzestrzenianie się wirusa. Dziś, gdy zakażeń i zgonów jest wielokrotnie więcej, tej dyscypliny nie utrzymujemy – rozpoczyna konferencję premier RP Mateusz Morawiecki.
Apeluję do wszystkich protestujących: Niech ten gniew skupia się na mnie, na politykach. Ale niech nie dotyczy tych, których może dotknąć za dwa tygodnie. Państwo możecie zetknąć się z osobami starszymi, np. w autobusie, w domu, co może skończyć się tragedią. Spory światopoglądowe są bardzo ważne i musimy je przeprowadzić, ale zróbmy to tak, by nie tworzyć dodatkowego zagrożenia dla osób starszych.
Dziś dostępnych jest 23 tys. łóżek, z czego zajętych jest 14 tys. To oznacza, że cały w szpitalach czas przybywa pacjentów. Dlatego wydałem dyspozycje wojewodom, by dopasowywali bazę łóżek razem z dyrektorami woj. NFZ do kolejnego wzrostu zakażeń. To oznacza, że pod koniec przyszłego tygodnia powinniśmy mieć 31-32 tys. dostępnych łóżek.
Nie chcemy całkowicie zamykać gospodarki. Tak długo, jak to będzie możliwe. Ale do tego potrzebne jest przestrzeganie przez nas zasad sanitarnych – stwierdził na konferencji Morawiecki.
Szef Kancelarii Premiera Michał Dworczyk o szpitalu na Stadionie Narodowym: Dziś odbieramy pierwszy szpital tymczasowy, który jest oddziałem szpitala MSWiA. Docelowo będzie tu tysiąc łóżek. W pierwszym etapie, który właśnie się kończy, uruchamiamy ich 300.
Adam Niedzielski: Jesteśmy w takiej sytuacji, że szpital tymczasowy to już nie jest opcja rezerwowa. To realna pomoc i narzędzie rozwiazywania problemu, który będziemy mieli w ciągu tygodnia, dwóch.
