Na Rynku Komarowskim w Mińsku osoby w maskach i bez oznakowania rozpoznawczego na kombinezonach we wtorek brutalnie zatrzymują uczestników protestu, w tym starsze kobiety – podał portal Tut.by w komunikatorze Telegram.
Białoruska redakcja Radia Swaboda przekazała, że zatrzymano kilka osób. Na miejscu zgromadziło się kilkaset protestujących – napisano.
Kobiety chciały pomóc mężczyźnie, którego próbowano zatrzymać; wtedy zaczęto je łapać i wsadzać do busów – czytamy na kanale Tut.by.
Zebrani skandowali “Maryja, Maryja”, wyrażając poparcie dla Maryi Kalesnikawej, członkini prezydium opozycyjnej Rady Koordynacyjnej – relacjonuje Radio Swaboda.
Sztab niedopuszczonego do wyborów Wiktara Babaryki poinformował, że zatrzymana rano na granicy Kalesnikawa znajduje się w jednostce wojskowej straży granicznej w obwodzie homelskim, w rejonie mozyrskim. Wcześniej straż graniczna potwierdziła, że Kalesnikawa została zatrzymana na granicy, a dwaj inni członkowie Rady Koordynacyjnej Anton Radniankou i Iwan Kraucou wyjechali na Ukrainę.(PAP)
